Motyw na tej apaszce przypomina mi błyskawicę:
środa, 19 stycznia 2011
ścianka w pewnym mieszkanku
Podczas pobytu w Irlandii nadałam nowy wyraz ściance dzielącej aneks kuchenny z salonem.Ręka mnie świerzbiła:) A ponieważ znalazła się w schowku biała farba więc przystąpiłam do dzieła.
Od razu zrobiło się weselej w mieszkanku
Eh... trochę juz minęło od tamych cygańskich czasów :D
P.S. pozdrawiam dawnych współlokatorów
LIFTING skrzyni - kufra
Kufer został wygrzebany w spiżarce mojej 90-letniej babci. Babcia otrzymała go od swojej matki w posagu, zapełniony zastawą stołową , pościelą , obrusami itp.
Namęczyłam się z tym kufrem troszkę, gdyż stara farba była bardzo oporna.w ruch musiałam puścić szkifierkę :)
Wieko nie trzymało się skrzyni, bo zawiasy zjadła już rdza. Kupiłam nowe i przytwierdziłam je z tyłu. Wszystkie elementy metalowe oczyściłam i pomalowałam czarną farbą.
Dodałam z przodu uchwyt, by wygodnie móc otwierać wieko.Cały kufer pomalowałam bejcą(wiśnia) i delikatnie zaimpregnowałam dwoma warstwami lakieru akrylowego.
Efekt końcowy mnie satysfakcjonuje :)
PRZED:
( zdjęcie nie oddaje koloru sraczkowatej farby )
PO:
Marilyn Monroe
Marilyn Monroe - Andiego Warhola
Praca została popełniona przeze mnie jako zamówienie dla pewnej istotki która ...zawsze chciała mieć takie coś....
farby akrylowe na kartonie
Ceramiczne ZOO
ptok - wypalony na biskwit , później pomalowany akrylową farbą i pociągnięty akrylowym lakierem
Kotek uległ wypadkowi, a ścislej mówiąc spadł .Uszkodził sobie po upadku uszka, więc są dolepione klejem polimerowym :(
Kubek z salamandrą był zdiełany dla kolegi, miłośnika jaszczurek.
Sowa została u mnie w domku
i ptaszki też
niedziela, 16 stycznia 2011
piątek, 14 stycznia 2011
pomysł na oryginalne magnesy
Zbieractwo maniakalne chyba wyssałam z mlekiem matki. Już jako mała dziewczynka zbierałam różne dziwne osobliwosci....
Będąc rok temu w Hiszpanii przywiozlam oprocz oczywiscie .... muszelek najrozmaitszych , oraz kamyczków również wypłukane przez morze płytki glazury.
Drugi pomysł to zasuszone bratki przyklejone klejem do decoupage do płyty korkowej, zabezpieczone lakierem akrylowym. Ćma to znaleziona stara kalkomania,w latach 80-tych kalkomanie były bardzo popularne.
Będąc rok temu w Hiszpanii przywiozlam oprocz oczywiscie .... muszelek najrozmaitszych , oraz kamyczków również wypłukane przez morze płytki glazury.
Drugi pomysł to zasuszone bratki przyklejone klejem do decoupage do płyty korkowej, zabezpieczone lakierem akrylowym. Ćma to znaleziona stara kalkomania,w latach 80-tych kalkomanie były bardzo popularne.
Od kilku lat zbieram korki-korkowe od wina , i blaszane pojemniczki po wypalonych wieczkach tzw. tealight'ach . Co z tego wyniknie okaże sie w przyszłoci jeszcze nie
mam pomysłu
Pocztówki -po bokach mają ponad 70lat, środkowa -to pocztówka dźwiękowa z piosenką
"Żółte kalendarze" Piotra Szczepanika( ilustracja do bajki "Basń o siedmiu krukach" Janiny Porazińskiej
Subskrybuj:
Posty (Atom)