Inspiracja z natury - Maki na Sukience

Maki na sukience

Zachwyciłam się tym widokiem

No jak można nie uderzyć w temat maków?

 Po takim widoku jaki ujrzałam w drodze na Wybrzeże Zachodnie naszego Bałtyku :)

postanowiłam namalować maki na jedwabiu

Ogromne pole maków  wyglądało bajecznie

Takie łąkowe obrazki 

przełożyły się na pomysł powstania kuponu sukienkowego

Czyli będzie malowany motyw makowy....

kupon jedwabiu w trakcie malowania motywu maków 

Kupon został przekazany do krawca.

W niedługim czasie pokażę Wam gotową sukienkę jedwabną uszytą z tego kuponu materiału.

*******

Pani M. przesłała mi zdjęcia gotowej sukienki

Tak się prezentuje:

*dane adresowe w Google Maps

wpisz: Silk by Joanna Kędziora

** Wszystkie zdjęcia sę objęte prawem autorskim

Latarnia DIY

Z elementów witryny meblowej, dokładnie czterech powstała latarnia.

Zamocowane zawiasy meblowe (listwa) powodują, że otwiera się ją by móc wstawić świeczkę na baterie. 

Daszek z blachy nakłada się od góry.

W środku lampionu umieściłam swiecę na baterie. 

Prawdziwa świeca z racji braku otworu w dachu nie może być użyta.

kogut  jako element dekoracyjny:

 Koguta wycięłam z kawałka blaszki miedzianej

Dodatkowo ozdobiłam metoda repusowania

Repusowanie (trybowanie)czyli zdobienie wyrobów z blachy poprzez wybijanie na zimno wgłębień, dających po drugiej stronie wypukły wzór.

Róża na jedwabiu - jak akwarelami malowane

Motyw róży jest tak popularny, bo to przecież RÓŻA:

  Królowa kwiatów

I ja często umieszczam różę na jedwabiu, tym razem na kuponie sukienkowym.

Będzie z niego w przyszłości sukienka, bądź tunika. Pomyślę jeszcze nad tym.

Oto i Królowa :

Krwisty kolor czerwony buzuje energią

Efekt: jak akwarelami malowane, bez użycia konturówki. 

Jest to utrudnienie gdyż trzeba okiełznać płynną farbę tak, by zrobiła na materiale plamę jaką chcemy.

Ceramiczne baleriny ręcznie lepione jako doniczki

Ceramiczne baleriny z gliny poszkliwione czerwonym szkliwem

Jak zwykle przydał się wałek do ciasta. Odrysowałam kształt podeszwy od letnich klapek- japonek. Plastry gliny wycięte w kształt butów.

 Zbudowałam ścianki a później to już formowanie kształtu

 Teraz dość żmudne szlifowanie  papierem ściernym by nadać formie pożądany kształt

Szkliwienie:

A to już gotowy wyrób :

 Tak mi teraz przyszło na myśl, że to mogłyby być buty dla Czerwonego Kapturka ;)

Ale wykorzystałam je jako donice na sukulenty