wtorek, 4 grudnia 2018

Historia pewnych walizek


brązowa tekturowa walizka przed stylizacją
Nie wygląda imponująco, prawda?
Ale może być inaczej!
Wiele zależy od nas samych. Jakimi przedmiotami się otaczamy?
Czy są estetyczne, ciekawe, niebanalne? Czy komponują się z przestrzenią w jakiej się znajdują?

Postanowiłam zmienić look takich oto kartonowych, starych walizek.

Wyciągnęłam swój przepastny kufer z serwetkami do decoupage i zabrałam się za wycinanie .
serwetka z motywem kwiatowym

Ale najpierw zaimpregnowałam gruntem akrylowym powierzchnię walizki, a właściwie zabrałam się za dwie sztuki walizek. A co:)


Przyklejanie elementów kompozycji kwiatowej odpowiednim do tego klejem ( klej do decoupage ) Preferuję taki klej typu- 3w1 , który posiada również właściwości lakieru.


Tak ułożyłam i przykleiłam serwetkowe kwiaty.
Poniżej druga walizka trochę w bardziej zabudowanej kompozycji

Kilka warstw kleju zaimpregnowało doskonale serwetkowy cieniutki papier.

A później malowanie : jedna waliza na pastelowy turkus, druga na różowo.

Całość po wyschnięciu farby, zabezpieczyłam dwoma warstwami lakieru akrylowego firmy Flugger.
Używam tego lakieru bo nie zostawia smug, jest bezzapachowy i nie kosztuje majątek.







A z przymrużeniem oka wysyłam Was w świat Retro, Vintage :)

fot. Joanna Kędziora

Trzecia walizka :



oraz doszła czwarta walizka zdekupeżowana:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz