Jak powstaje jedwabna nić:
To cały proces którego w tym miejscu opisywać nie będę
Ale...
Odsyłam do BARDZO dobrego artykułu który znalazłam w sieci.
Autor szczegółowo i wyczerpująco zbadał temat - jak powstaje nić jedwabna.
Krok po kroku dowiadujemy się o historii jedwabnictwa oraz poznajemy ciekawostki gdzie wykorzystywana jest nić jedwabna.
Jak powstaje nić?
Jak powstaje nić?
Nić jedwabna powstaje z kokonów gąsienicy ćmy Bombyx mori zwanej jako jedwabnik.
Ponoć jedwabnik morwowy kokon buduje z nici o długości nawet 3 tys. metrów!!
Dorosły już motyl, aby wydostać się na zewnątrz, przerywa nić którą utkał.
Dorosły już motyl, aby wydostać się na zewnątrz, przerywa nić którą utkał.
W celu otrzymania nici przydatnej do wytworzenia jedwabiu, kokon jeszcze z motylem w środku zanurza się w gorącej wodzie. Wtedy motyl obumiera.
Więcej o samym jedwabniku dowiesz się na Wikipedii
Takie kokony jedwabnika morwowego posiadam i ja:
owoce morwy:
Z włókna które oplata kokon pozyskuje się surowiec do późniejszej nici jedwabnej.
I u nas w Polsce mieliśmy swój udział w światowej produkcji tkaniny jedwabnej, czyli w Zakładach Jedwabiu, w Milanówku pod Warszawą.
Niestety, dziś zakłady nie produkują już tkaniny jedwabnej.
Produkcja nici jedwabnej zakończyła się w końcówce lat 90-tych XX wieku,
z chwilą gdy nowym właścicielem upadającej fabryki
został Jerzy Dmochowski
22 lipca 1997 r. Zakłady Jedwabiu Naturalnego zostały sprywatyzowane – przejęła je Spółka z o.o. „Jedwab Polski”.
W tym okresie i ja zasiliłam skład malarni pod kierownictwem Ewy Noińskiej.
W tym poście wspominam pracę w Jedwabiu Polskim (fotorelacja)
To był czas kiedy pierwszy raz zetknęłam sie z malowaniem na tkaninie.
Jeśli jesteście zainteresowani tematem popularyzacji jedwabnictwa,
zachęcam Was również do przeniesienia się
do Wirtualnego Muzeum Jedwabnictwa:
Tam znajdziecie wiadomości o jedwabiu w Milanówku, rodzinie Witaczków...
Wzmianka o przywiązaniu do historii jedwabnictwa mieszkańców Milanówka mieści się w tym artykule.
Jak widzimy jedwabnictwo jest bardzo starą dziedziną, a za nią rozwinęło się malowanie na jedwabiu
No więc do dzieła! Materiał czeka!