czwartek, 12 kwietnia 2018

Kostur jak Gandalfa Białego

Spacerując po bezdrożach, w wakacyjny czas, natknęłam się na taki leżący na ziemi konar.
Zauroczył mnie formą i licznymi dziurami wydrążonymi zapewne przez jakieś żyjątka.
Długość konara 130 cm i wygięta prawie jak rączka jego końcówka,
 od razu skojarzyły mi się z kosturem Gandalfa Białego :) 
Ponieważ zawsze zabieram ciekawe znaleziska i tym razem tak się stało.
Oczyściłam drewno szczotką drucianą z piachu i zanieczyszczeń. 
Wełną stalową wypolerowałam powierzchnię.

Jako wielbicielka intensywnych kolorów postanowiłam nieco "ożywić" urodę badyla.
Namalowałam  tęczowy pasek farbami akrylowymi. 
Zaimpregnowałam lakierem akrylowym.

Malowanie kostura

malowanie kostura

 Rączka wygląda jak głowa żyrafy, nieprawdaż??





A propos słowa kostur - takie oto synonimy znalazłam w internecie :





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz