Wreszcie nastała prawdziwa wiosna z dniami ze słuszną temperaturą i dużą ilością światła słonecznego. Wszędzie bucha od zielonego koloru nowych świeżych liści....
i cudowny urzekający swoim zapachem LILAK, potocznie zwany bzem
i świeże zioła w doniczce .... ECH .... gdyby się dało zatrzymać wiosnę na dłużej....
Można poszerzyć swoją przestrzeń życiową wynosząc swój dobytek zielony i nie tylko zielony....na podwórze.
i cudowny urzekający swoim zapachem LILAK, potocznie zwany bzem
Można poszerzyć swoją przestrzeń życiową wynosząc swój dobytek zielony i nie tylko zielony....na podwórze.
Parę dekoracji stworzyło miły dla oka, tak myślę, kącik kwiatowy.
Znając mnie to będzie się on przeobrażał z upływem sezonu ogródkowego.
wystawione z domu kwiaty doniczkowe "urlopują" na świeżym powietrzu
np. rozchodników , rojników
Czy też widzicie na tym zdjęciu serce??
poniżej dalie i fuksja z zeszłego roku
poniżej stwory ceramiczne ulepione przeze mnie do roślinek o minimalnym systemie korzeni
w jednym naczyniu posadziłam rzeżuchę. A na rzeżusze ufilcowany z wełny czesankowej kurczak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz