poniedziałek, 24 stycznia 2011
czwartek, 20 stycznia 2011
MANDALA
Popełniłam sobie taką oto mandalę.
Proszę jednak nie doszukiwać się głębszych ideologii co ona ma oznaczać.
Poprostu ot taki sobie,geometryczny wzorek z głowy :)
środa, 19 stycznia 2011
ścianka w pewnym mieszkanku
Podczas pobytu w Irlandii nadałam nowy wyraz ściance dzielącej aneks kuchenny z salonem.Ręka mnie świerzbiła:) A ponieważ znalazła się w schowku biała farba więc przystąpiłam do dzieła.
Od razu zrobiło się weselej w mieszkanku
Eh... trochę juz minęło od tamych cygańskich czasów :D
P.S. pozdrawiam dawnych współlokatorów
LIFTING skrzyni - kufra
Kufer został wygrzebany w spiżarce mojej 90-letniej babci. Babcia otrzymała go od swojej matki w posagu, zapełniony zastawą stołową , pościelą , obrusami itp.
Namęczyłam się z tym kufrem troszkę, gdyż stara farba była bardzo oporna.w ruch musiałam puścić szkifierkę :)
Wieko nie trzymało się skrzyni, bo zawiasy zjadła już rdza. Kupiłam nowe i przytwierdziłam je z tyłu. Wszystkie elementy metalowe oczyściłam i pomalowałam czarną farbą.
Dodałam z przodu uchwyt, by wygodnie móc otwierać wieko.Cały kufer pomalowałam bejcą(wiśnia) i delikatnie zaimpregnowałam dwoma warstwami lakieru akrylowego.
Efekt końcowy mnie satysfakcjonuje :)
PRZED:
( zdjęcie nie oddaje koloru sraczkowatej farby )
PO:
Marilyn Monroe
Marilyn Monroe - Andiego Warhola
Praca została popełniona przeze mnie jako zamówienie dla pewnej istotki która ...zawsze chciała mieć takie coś....
farby akrylowe na kartonie
Subskrybuj:
Posty (Atom)