piątek, 14 lutego 2020

W przerwie od malowania na jedwabiu

Witajcie w Nowym Roku 2020!
Składam Wam z tego tytułu moc najserdeczniejszych życzeń.
Bądźcie zdrowi, szczęśliwi, weseli..
I ażeby chciało Wam się chcieć.

******

W ten nowy rok weszłam łagodnie, 
bez fajerwerków, 
tych prawdziwych i tych w przenośni.
W przerwie od malowania na jedwabiu 
przerobiłam trochę swoich zasobów materiałowych 
w przedmioty bardziej lub, mniej mi potrzebne.


papierowe balerinki zawieszki - 
zrobione z wyciorów (czyścików) do fajek i pergaminu


Takie ozdoby  z papieru to ukłon w kierunku ochrony środowiska:
im mniej plastiku używamy tym lepiej.











okrągły chodniczek do kącika wypoczynkowego w stylu boho
pompony z resztek ścinków kolorowych tkanin 
wypełnione watoliną lub kulka silikatową

Sam dywanik zrobiłam na dużym szydełku z dwóch rodzajów produktów:
wełna- szary melanż ze starego swetra

czarne troki bawełniane kupione w hurtowni pasmanteryjnej.




Do szafki kuchennej dokleiłam maszkarona z mdf ;
Pomalowałam go pastą w kolorze starego złota i
 ciemnymi tonami brązów farb akrylowych








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz