No cóż....
Moja stara wieloletnia Juka, która dorosła niemal do sufitu mieszkania postanowiła dokonać chyba swego żywota.
W górnej rozecie liście zżółkły i musiałam je usunąć.
Ale wpadłam na pomysł by zachować sobie całą formę drzewka. Jak nadmieniłam już sporego.
Zainspirowała mnie sztuczna palma którą mam już jakiś czas przed domem.
Juka w pewnym momencie wyglądała już tak.
Brak światła słonecznego w zimowe dni poszedł w parze z chorobą (szkodnik) i spowodował taki stan rzeczy :
Ale w głowie zaświtała myśl....
Kupiłam włókno kokosowe i sztuczne liście ( obydwie rzeczy do nabycia na giełdzie kwiatowej )
Liść całkiem nieźle imituje prawdziwy liść bananowca :
Wokół pnia Juki obwiązałam drutem ogrodniczym włókno kokosowe.
Liście lekko ponacinałam
i tworzą teraz piękną koronę palmy.
Teraz "juka- palma" prezentuje się tak:
Soczyste liście przywołują atmosferę dżungli, jej bujną tropikalną zieleń
|
Palma z liści sztucznych bananowca na pniu Juki wpisuje się w popularny i modny trend wnętrzarski - orient i egzotyka
|