sobota, 5 marca 2011

garść przedmiotów z mojej haciendy


świecznik na tealighty z gliny, ulepiony przeze mnie






                                     figurka z glinki -mysliciel, kolejna durnostojka-kurzochwytka :)





  osłonka na swiecę z plecionki którą otulona była butelka z alkoholem
  zgiełam ją na pół i przewiązałam koronką





moja stara lampa solna , strasznie ja lubię



zdekupeżowana butelka o cudnym kształcie , No i ten korek....mmmmmm fantastico
butelka pamięta jeszcze czasy Pewexów (pochodzi z 70lat)



na taką bańkę szklaną "choruję" i kiedys będę miała. w środku umieszcza sie tealighty . Ciekawa, niebanalna ozdoba

2 komentarze:

  1. Interesujące..zastanawia mnie czy ta bańka wytrzyma wysoką temperaturę od płomienia?

    OdpowiedzUsuń
  2. tak,pewnie jest to szkło zaroodporne. Moja znajoma ma cos takiego,smiało można swiatełko w tym czym palic

    OdpowiedzUsuń