sobota, 3 września 2011

zegar z 50-tych lat XX wieku

Pojawił się u mnie zegar z lat pięćdziesiątych. Zegar ma swoją tajemnicę ..... musi wisieć  krzywo (przechylony centymetr od pionu w prawą stronę)  Prosto powieszony buntuje się i nie chce pracować ! Może zaprowadzę go do zegarowego lekarza.




kwiaty na parapecie i na jedwabiu



Kwitnąco zrobiło się u mnie na "kwadracie" :)
KOCHAM KWIATY!

Zakwitł mój kaktusik , który już prezentowałam na blogu

i Amarylis


na jedwabiu też kwiaty







piątek, 2 września 2011

Jedwabna partia apaszek


Apaszka namalowana przez moją uczennicę w stylu Hermes - owskim :


Prawda że zdolna osoba?!


A to moje apaszki na cieniowanym tle:


Wolę mocniejsze kolory ,ale zamówienie to zamówienie:)


Geometria- kostki w ciepłej jesiennej tonacji - metoda Stęplowana



pastelowa wariacja: turkus, musztarda i łosoś


pastele na cieniowanym tle :

strelicja w brązach:




i strelicja pastelowa:


geometria - turkus, zieleń,żółty, czerń:




i biorę się za dalszą pracę:





wtorek, 30 sierpnia 2011

Garść rozmaitości

 
   z nadmiaru wolnego czasu w pracy : ) powstała bransoleta


Ten jamnik brał czynny udział w zabawach gdy miałam parę lat.
 Uszyty przez ciocio-babcię.

No i moje... Malowanie na jedwabiu
kwiaty na końcach szalików jedwabnych o wymiarach 175cm 45cm





nowy wazon, nowe kwiaty - 
wprawdzie nie pachną i są z plastiku, ale mają sporo lat ( są z odzysku)
......
 w końcu to lilak czyli potocznie zwany bzem.

Zakupiona głowa Buddah dla znajomej do jej pokoju w stylu indyjskim:






a mój szklany Budda wygląda tak


do środka (od spodu) włożyłam do niego lamki choinkowe
Robi to klimat 




KIM JESTEM?

Kim jestem?

Witam wszystkich zainteresowanych.
Nazywam się Joanna Kędziora.
Jestem Plastyczką z wykształcenia. 
Od wielu lat zajmuję się rękodziełem szeroko pojętym - maluję, wycinam, lepię, sklejam....
Jestem kolorystką, która omija szarości szerokim łukiem.
 Z wielką radością upiększam świat wokół siebie. 
Lubię styl Retro, Vintage, Art -deco oraz bajecznie kolorowy styl BOHO i Hippies.
Wielką moją pasją jest malowanie na jedwabiu. 
Tej sztuce oddaję się nieprzerwanie od ponad 20 lat, a początki mojej przygody z jedwabiem zaczęły się w samym źródle, 
czyli w Fabryce Jedwabiu Polskiego w Milanówku.

Dzisiaj tworzę w pracowni w Warszawie pod szyldem :
SILK by Joanna Kędziora 
Spod mojej ręki wychodzą :
apaszki, szale, obrazy, parawany jedwabne, poduszki 
oraz elementy garderoby :
bluzki wizytowe jedwabne, pareo, tuniki, sukienki jedwabne, spódnice, krawaty, poszetki.
Prace są jednostkowe na indywidualne zamówienia, 
a wzornictwo i kolorystyka niepowtarzalne.
Jeśli twoja wyobraźnia nie jest niczym ograniczona to złóż zamówienie na 
coś wyjątkowego i niebanalnego.
Maluję wyłącznie na naturalnym jedwabiu,
 a profesjonalne barwniki utrwalane metodą parową
 gwarantują długotrwały kolor.

Przeprowadzam również warsztaty malowania na jedwabiu- indywidualne i grupowe w pracowni lub placówkach publicznych np. dom kultury, biblioteka...


W nielicznych wolnych chwilach zajmuję się odrestaurowywaniem mebli i ceramiką.

Zapraszam do mojego kolorowego świata :)
Znajdziesz mnie na innych kanałach socjal media :
Facebook: @jedwabnajoanna
Instagram: j_kedziora
YouTube: Silk by Joanna Kędziora
Google Maps: Silk by Joanna Kędziora

piątek, 15 lipca 2011

Wezgłowie łóżka



Stare wezgłowie z metalu trafiło w moje ręce


Pomalowałam je na biało farbą do metalu 
i przy kleiłam elementy metalowe- kulki, 
dla zamaskowania ostrych końcówek.
Miejsca łączenia zasłonilam ozdobną koronkową kokardką.


Spędzając czas w łóżku na siedząco, mogę oprzeć się na poduchach o wezgłowie, 
nie niszcząc ściany. 
Takie wezgłowie zabezpiecza ścianę przed wycieraniem czy zabrudzeniem.



ikeowskie podusie za 2,97szt. ozdobione przeze mnie naszytymi kwiatkami i frędzlami 





środa, 13 lipca 2011

Sielskie klimaty

Migawki ze wsi - kocham te sielskie klimaty



"dalmatyńczyk" w makach






Te okiennice kiedyś wpadną w moje ręce - wykorzystam je u siebie w mieście :





staw:


  spichlerz:


stare drzwi do stodoły:


czyżby dziewica???


"ujeżdżanie byka" ;)



koza do woza:

  
jaskółki pod sufitem obory:



           Muzeum Architektury Drewnianej Regionu Siedleckiego 
w  Suchej koło Grębkowa
dwór Cieszkowskiego:





W skansenie znajdują się budynki które mają ponad sto lat









 wiatrak

będzie obiad dla całej wsi ( zdjęcie ze skansenu):









Stryszek mojej babci też wygląda jak ze skansenu. 
Z tegoż właśnie stryszku przywożę skarby :)



 moździerz- mam go już u siebie w kuchni


zamszowy bucik znaleziony w lesie






 bracia Królikowscy:

Cywilizacja wkradła się mimochodem:




ja z babcią ( 91 lat  )

Moja babcia to zdolna kobieta
- oto jej serwetki, kilka z ogromnej ilości wykonanych