Jungle, exotic na jedwabiu

Jungle, exotic na jedwabiu
Zapachniało mi egzotyką. 
Stąd pomysł by przenieść motywy orientalne na jedwab

Gekon wśród gęstego  listowia
w trakcie malowania:

efekt końcowy- dżungla na jedwabiu: :

Orchidea :

Kolorowe jak motyle kwiaty  Orchidei na cieniowanym błękitnym tle:

Apaszka w ciepłej kolorystyce - "Rajski ogród"

Papuga w kolorystyce intensywnych odcieni różowego koloru
 fuksja, amarant,magenta, różowy:

Papużki malowane na jedwabiu, kolorystyka- odcienie zieleni

Jedwabny kupon sukienkowy, z motylami i kwiatami: 

Poniżej już nie moje malowanie, a fantastyczna bawełna drukowana w kwiaty zebrane w grona.
Zakupiona w Seven Sisters Fabrics
Polecam. Mają przepiękne kwiatowe (i nie tylko) tkaniny bawełniane o nieziemskich kolorach. 
I love it


Naciągnięty materiał na ramę tworzy gotowy obraz:

fantastyczna kolorystyka:

Zając - Akcent wielkanocny

Akcent wielkanocny:
Ceramiczna kurka 

Motyw zająca niewątpliwie kojarzy mi się z akcentem wielkanocnym w dekoracjach.
Ulepiony z gliny zajączek z jajkiem w trakcie lepienia jeszcze z jednym uchem 

I niżej z dwoma uszami po wypaleniu już w piecu 

potraktowany białą Angobą i szarą ( pryśnięcia)

I tzw. szybki wianek z niczego:

  parę patyczków, trochę rafii i wycięte kwiatki z żółtego papieru czerpanego

koguty z masy strukturalnej:

jajo ceramiczne z motywem żaby ( praca Aleksandra)

 Oraz.... krótka historia co można zrobić z kawałków wełny czesankowej przy użyciu igły do filcowania- czyli filcowanie na sucho

white rabbit ufilcowany na sucho, czyli igłą

I ufilcowane ręcznie kóliczki z wełny czesankowej

tez metoda filcowania igłą , na sucho

******************************************************************************

Warsztaty w Rękodzielniku już za nami

Warsztaty malowania na jedwabiu
W niedzielę odbyło się spotkanie z malowania na jedwabiu.

Tym razem tematem zajęć były kwiaty.

Dziewczyny spisały się dzielnie, co poskutkowało uroczymi pracami.

A jak to wyglądało, popatrzcie:

Praca Karoliny najbardziej mnie urzekła.
Karolina ma talent plastyczny, dlatego i w tej materii objawiło się to
 w postaci  zmysłu kolorystycznego i kompozycyjnego:

Poniżej praca Renaty:

Obdarowaną miała być młoda dziewczyna z temperamentem. 

Były pomysły z szarym tłem, jednak ostatecznie stanęło na energetycznym soczystym fiolecie :

Lilia w ciekawej kolorystyce:

Bratki spod pędzla Małgosi:

Dziękuję Wam dziewczyny za miłe towarzystwo, świetną atmosferę i zachęcam do malowania na jedwabiu.
Służę pomocą .

Taca - Jak zrobić sobie elegancką tacę

 jest potrzeba? jest taca!
czyli 
Jak zrobić sobie elegancką tacę

potrzebne materiały:

płyta MDF (u mnie 1cm grubości)

uchwyty

ozdobna listwa maskująca

grunt karylowy

farba akrylowa (jasna właściwa i ciemna pod spód )

lakier do spękań (jednoskładnikowy)

motyw z serwetki ozdobnej do wycięcia

klej do decoupage typu Modge Podge

klej do drewna ( może być Wikol)

Oczywiście najpierw przemyśl kompozycję, wytnij potrzebny motyw z serwetki i na sucho przymierz do płyty.

Pomyśl w których miejscach chcesz by były spękania. Możesz je zrobić na całości płyty jednak motyw z serwetki będzie mniej widoczny na spękaniach.

Na początku na płytę naniosłam grunt akrylowy. 

Po wyschnięciu gruntu, w miejscach gdzie chciałam by pojawiły się spękania naniosłam ciemną farbę, tylko w te miejsca gdzie chcę by były spękania.

 Będzie ona widoczna właśnie w spękaniach.

Gdy farba podsychała, przykleiłam w międzyczasie klejem tzw. płynnym gwoździem ( może być również klej Wikol do drewna ) listwy, które będą pewnym ograniczeniem dla ewentualnego zsunięcia się przedmiotów z tacy.

Na ciemny kolor farby, która już wyschła, naniosłam preparat - lakier do spękań. O dziwo zadziałał bo ma chyba już z 6 lat.

Po wyschnięciu lakieru do spękań( ok 3 godz) gąbką naniosłam farbę właściwą (metoda tapowania ) w tym przypadku beż.

Podsuszyłam powierzchnię suszarką do włosów, by  farba zaczęła  reagować na lakier 

Spękania się pojawiły sie błyskawicznie .

Przykleiłam motyw kwiatów z serwetki  klejem do decoupage.

Zamocowałam uchwyty meblowe.

Brązową farbą pomalowałam listwy tworzące obramowanie tacy.

Brązowa rama jest kontrastem dla całości

Napis -Cafe au lait -pochodzi z innej serwetki.

Na koniec naniosłam kilka warstw matowego lakieru akrylowego.

I solidna taca o wymiarach 40x60cm stała się urzeczywistnieniem moich potrzeb.

Koszt to -  sklejka i listwy na krawędzie (20zł) + uchwyty (12zł)