sobota, 17 listopada 2012

Seria sukienkowa

Sukienki z Burdy:
Wszystkie fasony są według mnie bombowe
Skanowałam z gazety więc jakość zdjęć słaba



 motylami malowane:


Ten fason będzie do realizacji , materiał tylko wybiorę kolorowy

A poniżej sukienki Roberta Cavallego:


To połączenie dwóch energetycznych kolorów jest rewelacyjne





środa, 14 listopada 2012

sztywniak

Taki luby to się nie wyrwie z objęć




stołek - ławka

stołek podłużny po metamorfozie


Stołek, a może nie stołek, tylko już ławka została przeze mnie przemalowana.

Dla mnie biel jest trochę nudna, więc nadaję większości moich przerabianych rzeczy intensywne kolory.
Mam ostatnio fioła na punkcie zieleni...a nigdy nie był to mój ulubiony kolor. 
Początkowo stołek miał być cały zielony, ale w trakcie malowania dostałam  olśnienia...
Tym razem postawiłam na geometrię.








 nie wszystkie 4 nogi mają ten sam kolor


 postanowiłam siedzisko pomalować w trójkątną mozaikę


i tak oto się zmienił  przaśny, prosty  mebel:


 będzie służył nam w ogródku:


A miał być wyrzucony......



*******************************************************************

niedziela, 4 listopada 2012

Różności - filcowanie, kolekcje szklane,ceramika Bolesławiec


Sterylne wnętrza - to nie dla mnie.
Lubię otaczać się rozlicznymi drobiazgami, przedmiotami z duszą... i bez. Uważam, że właśnie w szczegółach tkwi sedno. 
Przedmioty w pomieszczeniu nadają mu charakter i nastrój. 
Na pewno określają w pewien sposób osobowość właściciela tegoż wnętrza.
Ja, być może przesadzam z ilością bibelotów w swoim mieszkaniu...
 bo tyle jest pięknych rzeczy na świecie...
iii chciałoby się je mieć w swoim bliskim otoczeniu... 
by cieszyć oko i duszę...
Więc kupuję, często robię sama różne cacka i... ustawiam, 
zbytnio nie zważając na to
iż troszkę zagracam swój kwadrat :)
Nazywam ten swój bałagan sprytnie i stylowo - Eklektyzm :)

Nowe ze starego

 Pocięte resztki tiulu ze złapanego welonu na jakimś weselu:) i zszyte tak że tworzą taśmę
Tak się prezentuje abażur w ciągu dnia:

a tak wieczorem:


judasz na drzwiach zdekupeżowany: 




Upcykling:
Wianek z pociętych pasków starej tkaniny. 
Formę wianka zrobiłam ze starych gazet, oklejając je szarą taśmą pakową:


filcowane misie dla dla dwójki dzieci
(zrobione w pracy w tzw. oczekiwaniu na klienta:)









takie filcowanie na sucho igłą, nie przypadło mi do gustu. 
Ogromna ilość nakłuć jest wymagana i bez naparstka na czubku palca 
nie da rady
Ale spróbowałam, zobaczyłam... i podziękuję

filcowane kulki (tu na mokro) na korale:





broszki -filcowe kwiatki:



Piękna doniczka z hurtowni przy ul.Bakalarskiej w Warszawie
Mają piękne kolekcje donic, w różnych stylach firmy POLNIX 


Klimaty letnie jesienią:
Energetyczny kolor żółty zawsze nastroi pozytywnie.


Nie przepadam za sztucznymi kwiatami, ale te słoneczniki wykonane są rewelacyjnie




W tym roku kupiłam pomarańczową papryczkę w doniczce. 
W tamtym roku miałam czerwoną - pieruńsko ostrą którą zebrałam,
 zasuszyłam strąki i zużyłam do potraw.



zbiory z poprzedniego roku papryczki chili:

 Wystarczy dodać do garnka 3-4 maleńkie płatki a już nadają one potrawie pikantny smaczek

Spróbowałam również zrobić z tych papryczek sos a'la  Tabasco-

Przepis na mój sos:
-oliwa, 
-ocet winny
-suszone płatki papryczki 
-odrobina soli  morskiej
- szczypta cukru trzcinowego

suche składniki zmiksowałam w młynku do kawy  
(jest najlepszy do miksowania małych ilości np.suszonego korzenia imbiru, ziaren  lnu, orzechów itp. )

A w kuchni zmiany:
Nowa półka do ekspozycji szkła: gąsiorów, słoi, butelek  oraz syfonów 



Niżej półka ze staroci - taki klimat PRL-u, 
kolory nie pasowały mi więc odnowiłam po swojemu

technika decoupage w szafirowe kwiatki:
pólka prl, odnowiona decoupage w szafirowe kwiatki
Na niej kolekcja ceramicznych gęsi - większa część lepiona przeze mnie, 
inne zakupione.


 to polska marka z wieloletnią tradycją
Maja piękne wyroby .

Dla Warszawiaków polecam sklep firmowy Bolesławca w Warszawie przy ul. Prostej 2

Urzeczona głęboką barwą ultramaryny zakupiłam kilka naczyń do kuchni :)


Dla sielskiego klimatu pojawiły się na kuchence gazowej drzwiczki, ze starego pieca chlebowego  :


Żyrafę ulepiłam z masy plastycznej, której nie trzeba wypalać. 
Po wyschnięciu pomalowałam ją  turkusową farbą akrylową.






Tilda

Od wczoraj stałam się szczęśliwą posiadaczką przepięknej lalki szmacianki o wdzięcznej nazwie " Błękitna" Tildę  wykonała moja zdolna znajoma Baśka.

 tak mnie ta Anielica zachwyciła





jest idealna w każdym szczególe swojej  istoty



Błękitna ma rude włosy tak jak i ja




a inne wspaniałe prace Baśki można zakupić w sklepie internetowym na tej stronie

Baśka ! do maszyny!!!